Dwa pytania do: Damiana Ciecińskiego

Mimo okrojonego składu udało nam się wygrać w Bobrówku. Spodziewałeś się takiego rozwiązania?
Wprawdzie pojechało nas zaledwie 12, ale personalnie był to bardzo przyzwoity skład. Gra się nieco trudniej ze świadomością, że w razie urazu czy zmęczenia, będziemy zmuszeni grać w osłabieniu. Na szczęście udowodniliśmy, że nie liczy się ilość tylko jakość. O ile w pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównany, o tyle w drugiej zdominowaliśmy rywala co skutkowało dwiema zdobytymi bramkami.

W sobotę czekają nas derby z Przytoczną. Zwycięstwo pozwoli nam zbliżyć się do Zjednoczonych na jeden punkt. Jakie mamy szanse na wygraną?
W każdym meczu cel jest ten sam – zwycięstwo. Oczywiście derby rządzą się swoimi prawami, ale chcemy zrewanżować się przeciwnikom za porażkę na ich terenie. Wierze, że będzie to dobre widowisko, ale to my wyjdziemy z niego zwycięsko.