Dwa pytania do: Roberta Kukuski

W ostatnim meczu kilka razy ratowałeś nasz zespół przed utratą bramki. Mimo to nie udało się zdobyć punktów. Jak była twoim zdaniem przyczyna tej porażki?
Uważam, że to był wyrównany mecz i nie ma co się doszukiwać większych przyczyn porażki. Tym razem szczęście nam nie dopisało. W meczach przeciwko drużynom z pierwszej części tabeli udowadniamy, że potrafimy grać jak równy z równym. Nie zgadzam się też z komentarzami, że Przytoczna pokazała nam miejsce w szeregu. Kto był na meczu i śledzi naszą grę z kolejki na kolejkę wie, że żaden przeciwnik nie ma z nami łatwo.

W niedziele zagramy w Gorzowie z tamtejszą Wartą. W poprzednim sezonie reprezentowałeś barwy tego klubu. Jakie mamy szanse na dobry rezultat?
Od mojego odejścia z Warty przybyło paru doświadczonych zawodników, którzy na pewno zmienili oblicze tego zespołu. Podczas mojej przygody z klubem z Gorzowa zajmowaliśmy miejsca w dolnych rejonach tabeli, a teraz Warta utrzymuje poziom w jej pierwszej części. Wynik meczu uważam za otwarty. Jak widać drużyna z Gorzowa nie wygrywa meczu za meczem i zdarzają się jej małe wpadki, również na własnym terenie.